„Dramat bez nazwy” w wykonaniu Teatru Dramatycznego
Jest rok 1863, w zaborze rosyjskim trwa Powstanie Styczniowe. Dwaj bracia – romantyk Juliusz i realista Jan mają odmienne zdanie na temat powstańczego zrywu. Pierwszy rwie się do walki. Drugi uważa, że nie ma ona żadnych szans, a przegrana spowoduje jeszcze większe represje wobec Polaków. Rewolucyjna atmosfera po części udziela się także siostrom obu mężczyzn. Matka przeczuwa tragedię i usiłuje jej zapobiec… Reżyser Zygmunt Kluz sięgnął po sztukę Ludwiki Platerówny już po raz trzeci. Wcześniejsze przedstawienia „Dramatu bez nazwy” odbyły się w latach 1993 i 2013. Okazją do przypomnienia spektaklu była 160. rocznica wybuchu Powstania Styczniowego (1863 – 1864), która przypadała w zeszłym roku. Sztukę wystawiono w pierwszy weekend marca w Ośrodku Kultury w Krzemienicy.